Wyprawka on-line podczas pandemii
Koronawirus- temat numer jeden w roku 2020 na świecie.
Mały wirus, który zmienił nasze życie codzienne, momentami o 180 stopni.
Nie będę się rozwodzić na temat covida, bo zapewne każda z Was, jak i ja sama, potrzebujemy wręcz odskoczni od tego tematu.
Zwłaszcza że ŻYCIE, toczy się dalej, a my, Mamy - te już z dzieckiem w ramionach i te które mają je jeszcze pod serduchem - tym bardziej musimy funkcjonować tak, żeby ten dziwny i trudny czas, jak najmniej wpływał na nas-rodziców i nasze dzieci.
Całym sercem jestem z wszystkimi mamami, które rodziły i które będą "rodziły w koronie".
Ja urodziłam w lutym tego roku. Udało mi się urodzić jeszcze przed tym całym zamieszaniem które wirus spowodował.
Wyprawkę dla drugiego synka, ze względu na powtórkę z rozrywki pod względem płci;) udało mi się ogarnąć dużo szybciej. Większość rzeczy miałam po pierwszym, ale trochę nowych rzeczy musiałam dokupić.
Na przykład kombinezon typowo zimowy, sweterki, czapki no i wiadomo, środki higieniczne, pielęgnacyjne etc. Kupiłam też rewelacyjny kokon, który nam się świetnie sprawdził, ale o nim będzie osobny post.
Jak skompletowałam całość wyprawki?
Większość zakupów robiłam on-line. W okresie jesienno-zimowym, na który to przypadła mi końcówka ciąży, siedząc przed komputerem w ciepłym domku z herbatką- uniknęłam kichających ludzi w galeriach, zmniejszając ryzyko przeziębienia się czy zachorowania na grypę.
Gdybym dziś, w okresie szalejącej pandemii, miała przygotować wyprawkę, tym bardziej wszystko zakupiłabym przez internet.
Jeśli nie ma takiej potrzeby by wychodzić- po co ryzykować zdrowie swoje i swojego dziecka i dostarczać sobie stresu w przypadku wystąpienia jakichkolwiek objawów?
Obecnie, większość z nas przerzuciła się na zakupy w sieci, właśnie na zakupy wyprawki niemowlęcej przez internet
Dlaczego ja również preferuje ten typ zakupów?
- bo to wygodne,
- bo to bezpieczne nie tylko ze względu na maksymalne ograniczenie ryzyka zarażenia się wirusem, ale również dlatego że zawsze mamy możliwość zwrotu towaru (14 dni, bez potrzeby podawania przyczyny- tylko rzecz musi być nieużywana)
- oszczędzam czas (i paliwo i nogi;),
- mam dużo większy wybór,
- dostawa trwa najczęściej 2 dni (choć zdarzyło się też, że do paczkomatu, paczka przyszła już następnego dnia)
- uwielbiam łączyć przyjemności: szarlotka, ulubiona kawa ze swojego ulubionego kubeczka i zapełnianie wirtualnego koszyka- wielkie taaaaaaak:D
Także drogie Mamy.... wyprawcie się na spacer, ale wyprawkę zróbcie lepiej on-line;)
Dużo zdrowia dla Was i Waszych Maluchów!
Mama chłopaków